piątek, 16 maja 2014

Ciąg dalszy sprawy członka Parlamentu Laurenta Louis



Ciąg dalszy sprawy członka Parlamentu Laurenta Louis:

Sąd belgijski skazał posła Parlamentu na karę 50 tysięcy Euro i 20 miesięcy więzienia za określenie Premiera pedofilem.

Bruksela.
Poseł został skazany, pomimo zagwarantowanej przez rząd nietykalności i swobody wypowiedzi wszystkich członków Parlamentu, na jego terenie. Laurent Louis już wcześniej opublikował listę pedofilów na znaczących w Belgii stanowiskach, włącznie z członkami Parlamentu, rodziny królewskiej i ważnych zawodów, jak prawo i bankowość. 

Laurent Louis będzie najprawdopodobniej apelował i może mieć to wpływ na kampanię wyborczą do Parlamentu EU, 25 maja.
Wypowiedzi Laurenta Louis, jako członka Parlamentu, są legalnie chronione (co sam premier przyznał w debacie) i nie wiadomo, dlaczego to oskarżenie w ogóle miało miejsce, chyba jedynie po to, by go nie dopuścić do udziału w kampanii.
Wyrywek artykułu z prasy belgijskiej:

Temat wyroku Sądu;
Wtorek, 13 maja, godzina 16.18.
Laurent Louis oskarżony o działanie z nienawiści do Premiera, oszczerstwa pod adresem dziennikarzy i ukrycie części sprawy Dutroux. 

Na Laurenta Louis, niezależnego członka Parlamentu, założyciela partii „Świadomi Belgowie”(Standing Belgians) wydany został wyrok za oszczerstwa na temat Premiera Elio De Rugo i dziennikarza gazety „Le Soir”, którego nazwał protektorem pedofilów.

Na konferencji prasowej w 2012, Laurent Louis odsłonił rozległą sieć pedofilską, w której pojawia się wiele ważnych w Belgii nazwisk. Ponadto pokazał 2 zdjęcia z raportów autopsji Julii i Melissy – ofiar pedofila Marca Detroux. 

Około 70 osób pojawiło się przed Sądem Sprawiedliwości, ale nie zostały wpuszczone do budynku przez policję.
(Belga)